#1 2013-03-04 15:54:12

Gaito

Administrator

Zarejestrowany: 2013-03-04
Posty: 21
Punktów :   

Ulica z Zabytkowymi Domostwami

Ta ulica prowadzi wzdłuż zabytkowych domów co bardzo ładnie wyglądają pomimo swojego wieku, to jest wręcz idealne miejsce na randkę widok jest naprawdę piękny a do tego wprawia w miła atmosferę, lecz to nie wszystko właśnie ta ulica również prowadzi do pewnej wyjątkowej Kawiarni o nazwie "Kawaii Sekai", więc po długiej wycieczce można zaprosić do kawiarni co również piękne ma wnętrze.
http://img90.imageshack.us/img90/7664/headphoneslingerieangel.jpg

Offline

 

#2 2013-03-06 22:22:27

 Devilish

Devil

Skąd: Bydgoszcz
Zarejestrowany: 2013-03-05
Posty: 55
Punktów :   

Re: Ulica z Zabytkowymi Domostwami

Sanjura szedł po ulicy wśród zwykłych ludzi nie dając poznać że jest demonem, miał ochotę na małą zabawę więc szukał małej cieniutkiej uliczki w której znalazł by kilku osobową grupkę ludzi aby się nimi pobawić i nikt nie zauważył jego przestrzeni, po pewnym czasie w końcu udało mus się znaleźć parę kochanków którzy całowali się w malutkiej i dość ciemnej uliczce, natychmiast w nią skręcił, zbliżył się na odległość około 3 metrów po czym utworzył przestrzeń o promieniu metrów 4 i dał parze złudzenie iż w ich otoczeniu nic się nie zmieniło po czym podszedł bliżej, koleś dosyć umięśniony w końcu nie wytrzymał odwrócił się do niebiesko włosego demona i jak typowy dres powiedział
-masz jakiś problem koleś? - Sanjura uśmiechną się tylko demonicznie po czym oznajmił
-owszem mam... spotkał was zaszczyt zostania moimi zabawkami... i już nic wam nie pomoże. - facet nie wytrzymał i wymierzył cios Akum'ie lecz ku jego zdziwieniu pięść jego przeniknęła przez twarz demona
-Co jest?! - spytał oszołomiony facet, po czym nagle całe otoczenie zniknęło i zostało zastąpione czarną pustą przestrzenią
-Więc jesteś demonem? - spytał przerażony chłopak, a jego dziewczyna zaczęła krzyczeć ze strachu.
-Owszem... i jak powiedziałem nic wam już nie pomoże - odpowiedział spokojnie Sanjura po czym jednym ruchem ręki, nie musiał wyciągać miecza na takiego przeciwnika rozciął go na pół, kobieta zaczęła krzyczeć jeszcze głośniej co było wręcz miodem dla uszu demona, jednak nie uśmiercił chłopaka, o niee, to było zbyt wcześnie, musiał się przecież jeszcze pobawić, więc następnie przeciął kobietę i umieścił górne części ich ciał ale odwrotnie niż pierwotnie po czym powiedział.
-No a więc przeprowadzam ankietę, jak to jest będąc facetem mieć nogi kobiety i na odwrót? - po czym zaczął powstrzymywać śmiech.
-Błagamy cię wypuść nas... prosimy - ze łzami w oczach błagali oboje, jednak demon nie miał najmniejszego zamiaru ich wypuścić więc postanowił że zamieni ich jeszcze głowami, po dokonaniu tego powiedział.
-Jeżeli zgodzicie się pozostać w takim stanie to was wypuszczę, z wielkim trudem powstrzymywał już śmiech, wyraźnie sprawiało mu to wielką przyjemność.
-Tak zostaniemy... tylko nas wypuść - całkiem zaryczana powiedziała kobieta.
Sanjura wyłączył swoją moc, po czym wyciągnął miecz, para natychmiast zaczęła uciec, ale że Akuma wcale nie miał zamiaru ich wypuścić natychmiast zaczął tworzyć przestrzeń o maksymalnym promieniu oraz biec za nimi aby nie uciekli po za zasięg jego mocy, w końcu dosięgnęła ona obojga ludzi, Demon natychmiast z prędkością światła przeniósł się przed parę, kiedy się przed nimi znalazł okazało się że mężczyzna jest pocięty na plasterki tylko tym razem został pocięty na prawdę, odwrócił się do krzyczącej, zalanej łzami i spanikowanej kobiety i z uśmiechem zabójcy rzekł
-hahaha chyba nie sądziliście że naprawdę was wypuszczę... aahhahahhhaha - śmiał się właściwie jak małe dziecko które właśnie spłatało komuś niewinnego ale i zabawnego figla jednocześnie zbliżając się do płaczącej kobiety po czym brutalnie odciął jej głowę, następnie przy pomocy swojej mocy usunął wszelkie ślady jakie po sobie zostawił oprócz ciał których jego moc nie była w stanie się pozbyć. po czym wyszedł z miasta, nie wiedząc jeszcze dokąd się udać.

[zt]

Offline

 

#3 2013-08-24 18:50:00

Celestia

Devil

Zarejestrowany: 2013-08-23
Posty: 2
Punktów :   

Re: Ulica z Zabytkowymi Domostwami

Zwykły dzień dla mieszkańców miasta ludzi, jakie to piękne. Oczywiście nie mogło także zabraknąć Celes siedzącą na małym stoliczku przed budynkiem z napisem "vincere", sama dziewczyna często wmawia klientom iż oznacza to po prostu "Kasyno", ale kto by wierzył Królowej Kłamców. Prawdziwa nazwa to "Porażka", każdy kto tam wszedł skończył bez grosza przy duszy, często zadłużony, a przez presje niejeden popełnił samobójstwo... Ale to nie problem Celestii która bawi się ów naiwnymi duszyczkami do woli.
Dzisiaj jednak kasyno było zamknięte a jego właścicielka z niewyjaśnionych przyczyn siedziała na wcześniej wspomnianym, stoliku.
- Doprawdy, to prawie najnudniejszy dzień w całym moim życiu. - wypowiedziała dość ostentacyjnie. Cały czas gromadki ludzi przyglądały się wiedźmie, niektórzy z pogardą, a inni z ciekawością, w końcu nie codziennie widuje się takie panienki.
Uśmiechnęła się złośliwie wyciągając talie kart z paska na udzie.
- Chce ktoś zagrać? - zawołała donośnie wyciągając kilka monet z rękawa. Po kilku sekundach podeszło do niej pięciu umięśnionych mężczyzn, jak się domyślała. Już na stracie zadała im jedno zasadnicze pytanie:
- Umiecie grać w pokera? - odpowiedź była szybka i pozytywna, też łatwo się domyśleć jakie były nagrody za wygraną, Celes chciała wynagrodzenie w wysokości dziesięciu sztabek złota a panowie "towarzystwo" wiedźmy do końca dnia. Gra zaczęła się szybko jak i szybko skończyła, jakimś dziwnym trafem mięśniakom cały czas trafiały się, wysokie karty, pary a raz nawet dwie pary. Natomiast Celes pokery jak i pokery królewskie. Wściekli mężczyźni szybko się zdenerwowali a jeszcze szybciej stół wylądował na ziemi. Chwycili Celcię za lewy nadgarstek, ta natomiast wyciągnęła jedynie zapałkę materiałowej opaski i potarła o futrynę drzwi prowadzących do kasyna.
- A miało być miło... - Płomień momentalnie zagościł na ubraniach mężczyzn a Celcia momentalnie chwyciła za czwórkę kier i naglę znikąd pojawiło się około setek takowych kart, uśmiechnęła się jakby z pogardą obserwując jak karty wbijają się w bezwładnie opadające ciała mężczyzn. Wyciągnęła karciane serce z pierwszego ciała które miała pod ręką po czym włożyła ją do talii. Westchnęła ciężko stawiając stolik do pionu i kładąc się na nim z nadzieją, że znajdzie się ktoś zaciekawiony "Sercową Masakrą".


http://31.media.tumblr.com/ce4b0b6bcb7c85ef63982e4694a7cf35/tumblr_mrnbtr2gOU1rcwfsgo1_500.gif
"Who are you? Who am I? Who is a liar, and who is punishment?"

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.teamusp.pun.pl www.klub-bakugan.pun.pl www.la2husaria.pun.pl www.najlepsze-pokemony.pun.pl www.bibliolodzy.pun.pl